REKLAMA

Poznaj nowoczesne sposoby studiowania w WSPiA

WSPiA Rzeszowska Szkoła Wyższa w miejsce tradycyjnego zdawania egzaminów wprowadziła nowatorski system sprawdzania wiedzy i nauczania, czyli „EDR-SBS” (Edukator – Step-By-Step). Jego główne założenia – to zbieranie przez studenta punktów za systematyczne zaliczanie przedmiotów podzielonych na tematy. „EDR-SBS” to część realizowanego przez Uczelnię programu Nowy Wymiar Studiowania.

Jak tłumaczy – prof. Jerzy Posłuszny, Rektor WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej – w miejsce tradycyjnego zdawania egzaminów w Systemie „EDR-SBS” (Edukator – Step-By-Step) pojawiło się zaliczanie tematów w ramach przedmiotów. – Różnica jest taka, że egzamin jest na ogół czynnością „jednorazową” (czasami poprawianą), zaś zaliczanie przedmiotu będzie procesem. Każdy przedmiot podzielony jest na „tematy”, które odzwierciedlają zakres wiedzy przekazywanej przez wykładowcę. Ilość „tematów” odpowiada liczbie godzin realizowanych w ramach przedmiotu. „Tematy” wytyczają studentowi semestralną drogę, którą trzeba przejść, aby otrzymać zaliczenie. SBS to proces, w czasie którego student może zaliczyć 6 etapów. Pierwszy etap to ocena „3”. Każdy kolejny daje wyższą ocenę. Oznacza to, że w naszej Uczelni nie będzie sesji egzaminacyjnej, czyli okresu koncentracji egzaminów – tłumaczy prof. Jerzy Posłuszny.

– Nasz system ma zmienić sposób zdobywania i sprawdzania wiedzy. Bardzo często zdarzało się, że tradycyjny egzamin w sposób nieadekwatny oceniał faktyczną wiedzę studenta. Student uczył się tylko przed egzaminem, żeby go zdać. Później sporą część z tego, co się nauczył – zapominał. W systemie „EDR-SBS” uczy się systematycznie i przez cały semestr utrwalał swoją wiedzę – tłumaczył Rektor WSPiA.

WSPiA_0035

Jak działa „EDR-SBS”?

Każdy przedmiot podzielony jest na „tematy”, które ustalają zakres merytoryczny przedmiotu. Zaliczanie przedmiotu polega na systematycznym zdawaniu kolejnych „tematów”, omawianych na zajęciach i tym samym zbieraniu punktów. Część „tematów” student wybiera sam, część wskazuje nauczyciel akademicki.

Student – zbierając punkty – sam zdecyduje, na jaką ocenę chce zapracować. System dzieli się na 6 etapów, w których można zdobyć coraz więcej punktów, czyli lepszą ocenę. Pierwszy etap to ocena dostateczna, a ostatni to wyróżniająca. Na każdym etapie student może śledzić swoje postępy na tzw. symulatorze konta punktowego.

Na ocenę dostateczną konieczne jest rozwiązanie pozytywnie wszystkich testów (można je rozwiązywać wielokrotnie), otrzymanie co najmniej oceny dostatecznej z pytań problemowych w formie pisemnej i obecność oraz aktywność na ćwiczeniach (tylko dla studentów studiów stacjonarnych). Ponadto student może zbierać punkty w ramach „mix-a edukacyjnego”, czyli za inne formy aktywności. Premiowana jest działalność w kołach naukowych, udział w studenckich seminariach i konferencjach naukowych, debatach studenckich, projektach badawczych, symulowanych rozprawach sądowych, rozpoznawaniu spraw w Klinice Prawa i Klinice Przedsiębiorczości. Aby uzyskać wyższą notę — na kolejnych etapach — zaostrzają się warunki konieczne do spełnienia.

Jeśli student nie przystąpi do zbierania punktów lub nie spełni warunków do uzyskania oceny dostatecznej do 15 lipca, otrzyma ocenę niedostateczną i przejdzie do tury poprawkowej. Nowością w systemie „EDR-SBS” jest także to, że student po uzyskaniu pozytywnej oceny w wyznaczonym terminie ma możliwość jej poprawiania na wyższą.

System „EDR-SBS” bardzo dobrze oceniają studenci, którzy zdecydowali się zaliczać przedmioty w nowej formie. – Zacząłem zaliczać swoje przedmiotu praktycznie od pierwszego dnia działania systemu. Cały czas starałem się robić to systematycznie. Po zajęciach szedłem do „Sali tortur” i zaliczałem kolejne tematy i testy. Do zaliczania tematów przygotowywałem się, korzystając z materiałów zamieszczonych przez wykładowcę w „Edukatorze”. Jest to bardzo przydatne i pomocne narzędzie, w którym znalazłam wszystkie wiadomości potrzebne do zliczenia danego tematu – tłumaczy Maciej Piotrowski, student trzeciego roku Prawa w WSPiA.

Dodaje, że możliwość zaliczania tematów systematycznie i partiami to bardzo fajne rozwiązanie. – Przede wszystkim jest to coś nowego, a ja lubię nowości. Dlatego postanowiłem sprawdzić, jak działa ten system. Najfajniejsze jest to, że „EDR-SBS” pozwala nam małymi krokami, ale systematycznie zaliczać tematy przez cały semestr, zamiast mierzyć się jednorazowo w czerwcu podczas sesji z całym materiałem – mówi Maciej Piotrowski.

Artykuł sponsorowany
25-09-2017