REKLAMA

Wprowadził do obrotu ponad tonę narkotyków! Mieszkaniec Podkarpacia współdziałał z żoną

POWIAT LESKI / PODKARPACIE. Do Sądu Okręgowego w Krośnie trafił akt oskarżenia przeciwko Maciejowi W.. Prokurator oskarżył mężczyznę o popełnienie 28 przestępstw związanych z nielegalnym nabyciem znacznej ilości substancji psychotropowej.

 

Prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku skierował do Sądu Okręgowego w Krośnie akt oskarżenia przeciwko Maciejowi W. Oskarżony to 42-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego.

Prokurator oskarżył Macieja W. o popełnienie łącznie 28 przestępstw. Śledztwo w sprawie Macieja W., było prowadzone pod nadzorem prokuratora Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku przez funkcjonariuszy Zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji w Rzeszowie – czytamy w komunikacie na stronie Prokuratury Krajowej.

Nielegalnie nabywał i dokonywał obrotu GBL

Prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku oskarżył Macieja W. o popełnienie przestępstw nielegalnego nabycia znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci gamma – butyrolaktonu (GBL). Czynów tych oskarżony dopuścił się w okresie od lipca 2015 r. do września 2017 r. Ponadto Maciej W. jest oskarżony o dokonywanie wielokrotnego nielegalnego obrotu GBL z terenu Polski i ze Słowacji, kwalifikowane z art. 55 ust. 1 i 3, z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Za zarzucane przestępstwa oskarżonemu grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności, kara grzywny, przepadek przedmiotów służących do popełnienia przestępstw oraz przepadek równowartości korzyści majątkowych uzyskanych z popełnionych przestępstw, a także nawiązka w wysokości do 50 tysięcy złotych – czytamy dalej w komunikacie.

W toku postępowania prokurator dokonał zabezpieczenia mienia Macieja W. na poczet kar o charakterze finansowym, w tym ruchomości oraz nieruchomości oskarżonego o wartości około 800 tysięcy złotych.

Sprawa ma charakter wielowątkowy

Sprawa przeciwko Maciejowi W. była kontynuacją wielowątkowego śledztwa prowadzonego przez Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku dotyczącego ujawnionego procederu sprowadzania do Polski po 1 lipca 2015 r. substancji chemicznej o nazwie gamma-butyrolakton (GBL). W toku postępowania ustalono, że w proceder ten było zaangażowanych kilka firm niezależnych od siebie, funkcjonujących na terenie Polski w latach 2013-2016. Firmy były założone przez obywateli Holandii i jednego obywatela Niemiec, a także przez jednego obywatela RP.

Prowadził działalność z małżonką

W toku postępowania prokurator ustalił, że na terenie Polski Maciej W. i jego żona Greta W. dokonywali nielegalnego obrotu substancją GBL. Małżonkowie współdziałali ze sobą w prowadzeniu działalności gospodarczej, wykorzystując ją do dokonywania na szeroką skalę obrotu wewnątrzwspólnotowego oraz pozawspólnotowego, zabronioną substancją o nazwie GBL.

Ukrywał się przed organami ścigania

Maciej W. w 2018 r. uciekł z kraju i przez niespełna rok ukrywał się przed organami ścigania. Był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania i w czerwcu 2019 r. został ujęty przez funkcjonariuszy Policji poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej.

Maciej W. jest osobą karaną. Był już sądzony przez władze Stanów Zjednoczonych za sprzedaż GBL-u, gdzie został kilka lat temu prawomocnie skazany na karę 20 pozbawienia wolności. Następnie został deportowany z USA do Polski, gdzie Sąd Okręgowy w Krośnie dostosował wyrok do polskiego prawodawstwa, wymierzając Maciejowi W. karę 8 lat pozbawienia wolności. Jak ustalono Maciej W. dokonał przemytu i nielegalnego obrotu GBL w okresie trzyletniej próby związanej z przedterminowym zwolnieniem go z odbywania kary pozbawienia wolności przez Sąd Okręgowy w Krośnie.

GBL o wartości miliona złotych

Sprzedaż GBL przez firmy prowadzone przez Macieja W. w Polsce oraz na Słowacji, odbywała się na wielką skalę – ustalono, że doszło do ponad tysiąca transakcji. Odbiorcami GBL były osoby z Polski, ale w zdecydowanej większości przesyłki były wysyłane do podmiotów zagranicznych z całego świata. Maciej W. handlował tą substancją odurzającą pod inną nazwą, używając między innymi określenia, iż jest to środek czyszczący do felg, graffiti itp. rzeczy.

Jak ustalił prokurator łączna ilość wprowadzonego do obrotu GBL wyniosła co najmniej 1.000 kg, o wartości nie mniejszej niż milion złotych. Ilość ta umożliwiłaby przygotowanie ponad 600 tysięcy „zwykłych” porcji spożywczych GBL w charakterze środka psychoaktywnego.

Jak poinformował sędzia Artur Lipiński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krośnie, Maciej W. stanie przed sądem 5 grudnia.

 

źródło: Dział Prasowy Prokuratura Krajowa/red.

04-11-2019