Zapytaliśmy naszych parlamentarzystów o wrażenia po wizycie Prezydenta USA w Polsce i jego przemówieniu na Placu Krasińskich w Warszawie.
Piotr Uruski
– Nie przypominam sobie tak propolskiego przemówienia Prezydenta USA wygłoszonego podczas wizyty w Polsce – mówi poseł Piotr Uruski (Solidarna Polska). – Jak się więc dzisiaj czują ci, którzy twierdzą, że Polska jest izolowana? Prezydent Donald Trump przyleciał do naszego kraju jako pierwszego w Europie. To przywódca najsilniejszego państwa na świecie. Ta wizyta świadczy o tym, że Polska jest doceniana na arenie międzynarodowej, a jej pozycja w świecie rośnie – podkreśla.
– Donald Trump nie przyjechał do Polski jednak tylko, by wygłosić przemówienie. Polsce będą udostępnione rakiety Patriot, które do tej pory posiadał tylko Izrael. Wiele słów podczas tej wizyty Prezydent USA poświęcił bezpieczeństwu energetycznemu Polski i dostaw amerykańskiego gazu dla naszego kraju, które doprowadzą do dywersyfikacji jego dostaw. To są konkrety.
– Warte zauważenia jest, podkreślone przez Donalda Trumpa, umiłowanie przez Amerykanów i Polaków wolności oraz jego refleksja, że Polacy cieszą się w USA szacunkiem, bo wnieśli bardzo duży wkład w rozwój Ameryki – stwierdza poseł z Ziemi Sanockiej.
Joanna Frydrych
Joanna Frydrych (PO): – Przemówienie Donalda Trumpa było bardzo historyczne, niewiele było odniesień do teraźniejszości i współpracy gospodarczej. Dobrze, że Donald Trump odniósł się do Powstania Warszawskiego i podkreślił, że jesteśmy partnerem militarnym USA. Zabrakło mi natomiast zaznaczenia, że w Polsce jest potrzeba przestrzegania porządku prawnego. Miałoby to symboliczny charakter, bo na Placu Krasińskich w Warszawie stroi gmach Sądu Najwyższego.
Piotr Babinetz
Piotr Babinetz (PiS): – To było bardzo ważne przemówienie dla Polski i Polaków, jak i w kontekście polityki międzynarodowej. Cenne było przypomnienie polskiego przywiązania do wolności, wiary i tradycji, a także postaci Jana Pawła II i Powstania Warszawskiego przeciwko niemieckiemu okupantowi i sowieckiemu najeźdźcy. Prezydent Donald Trump podniósł kwestię współpracy w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa energetycznego, co jest ważne dla przyszłości naszego kraju. Udzielił silnego wsparcia dla idei Trójmorza, w którym Polska odgrywa bardzo dużą rolę. Postawił przed Zachodem zadanie obrony tradycji i cywilizacji łacińskiej. Tak mocne podkreślenie tej kwestii jest bardzo ważne, bo na Zachodzie nie zawsze o tym się pamięta. Wskazał również zagrożenia ze Wschodu i ze strony tzw. Państwa Islamskiego. Podczas swojego przemówienia Prezydent USA podkreślił rolę Polski jako serca Europy.