PODKARPACIE. Wczoraj w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Łańcucie w swoim pokoju odnaleziony został martwy 15-letni wychowanek placówki. Policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą śledztwo w tej sprawie.
Do tragicznego odkrycia doszło w poniedziałek rano.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 10:00. W Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Łańcucie znaleziono martwego 15-letniego wychowanka tej placówki. Prowadzone jest śledztwo mające na celu wyjaśnienie okoliczności śmierci chłopca. Czynności nadzorowane są przez Prokuraturę Rejonową w Łańcucie – informuje mł. asp. Wojciech Gruca, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Łańcucie.
Policja nie udziela szczegółowych informacji o zdarzeniu.
Radio RMF FM podaje, że według nieoficjalnych informacji, chłopak był leczony w ośrodku i wieczorem poprzedniego dnia przyjmował leki. Ponadto było u niego podejrzenie zakażenia koronawirusem. Wraz z innym wychowankiem przebywał na kwarantannie.