PODKARPACIE. Dzisiaj mija miesiąc od śmierci 4 – miesięcznego Kubusia Zwierzchowskiego z Bliznego, ale Jego odejście nie pójdzie na marne. – Dzięki Kubusiowi otworzyło się wiele serc na pomoc dla innych chorych dzieci – napisała Ewelina na stronie „Armia Kubusia pomaga Miłoszkowi”.
Kubuś od chwili urodzenia nie opuścił murów szpitala. Lekarze walczyli o jego życie, włączyli się w nią ludzie dobrej woli z całego Podkarpacia i kraju, ale rzeczywistość okazała się bezlitosna. Choć zebrano na operację serduszka połowę wymaganej kwoty, Kubuś operacji już nie doczekał. Po Jego śmierci grupa wspierająca leczenie i zbierająca pieniądze nie przestała jednak istnieć. Stała się „Armią Kubusia”, która zgromadziła 23 tysiące ludzi. To rodzice małego Wojownika zadecydowali, że pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie 8-miesięcznego Miłoszka z Radomska, który ma bardzo poważną wadę serca. Ostatnią nadzieją dla dziecka jest operacja za granicą. Jej koszt to 1,5 mln zł.
W zbiórkę na rzecz Miłoszka włączyła się polska oszczepniczka Maria Andrejczyk, która wystawiła swój srebrny medal olimpijski zdobyty w Tokio na licytację. Krążek zlicytowała Żabka Polska za 200 tys. zł, ale firma poruszona „niezwykle pięknym i szlachetnym gestem” olimpijki zdecydowała, że medal u niej pozostanie.
Miesiąc po śmierci Kubusia, jak poinformowali na Fb administratorzy strony „Armia Kubusia pomaga Miłoszkowi”, po zsumowaniu wszystkich elementów składowych zbiórki na stronach: siepomaga, zrzutka, Fundacja „Kawałek Nieba”, Dobry Klik, GoFundMe okazało się, że jest już zebrana cała potrzebna kwota na leczenie Miłoszka.
– Wspaniała Armio Kubusia, DZIĘKUJEMY Wam wszystkim! Przede wszystkim za to, że zostaliście z nami, że mimo złamanych serc szybko kolejny raz podjęliście rękawicę, by walczyć ramię w ramię o inne małe, bezbronne serduszko, o życie Miłka. Dziękujemy za każdą licytację, każdą wpłatę, każdą imprezę lokalną, każde udostępnienie, każdy pomysł, podpowiedź, każde dobre słowo i za każdy dzień wiary w to, że uda się zebrać tak kolosalną kwotę! To był zaszczyt tworzyć tę Grupę razem z Wami! – napisali jej twórcy na Fb.