BIESZCZADY / PODKARPACIE. Kilka minut przed 16 otrzymaliśmy zgłoszenie za pośrednictwem aplikacji Ratunek od dwójki turystów schodzących z Połoniny Caryńskiej w kierunku schroniska Koliba.
Z informacji, które otrzymaliśmy wynikało, że brną w śniegu po pas, są przemoczeni, zaczynają marznąć i zaczyna im brakować sił. Z Sanoka wystartował śmigłowiec LPR z ratownikiem GOPR na pokładzie, który po wylądowaniu w Ustrzykach Górnych podjął i przetransportował 2 ratowników z niezbędnym sprzętem w rejon działań.
Pozostali ratownicy dotarli na nartach skiturowych. W ewakuacji poszkodowanych, brało udział 16 ratowników.