Prawie 4 mld zł i to w okresie 6 miesięcy ma trafić na podniesienie najniższych wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia. Rada Ministrów przyjęła projekt ministerstwa zdrowia wypracowany wspólnie na Trójstronnym Zespole ds. Ochrony Zdrowia.
„Jeden z priorytetów planu dla zdrowia wchodzącego w skład Polskiego Ładu staje się faktem. Projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu zyskał akceptację całej Rady Ministrów i z klauzulą trybu pilnego trafi teraz do Parlamentu ,,– mówi chwilę po obradach Rady Ministrów dr Adam Niedzielski, minister zdrowia.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii kadr przewiduje, że tylko w ciągu 6 miesięcy 2021 r. na podniesienie najniższych wynagrodzeń w ochronie zdrowia przeznaczonych zostanie blisko 4 mld zł. Projekt został przyjęty na Trójstronnym Zespole ds. Ochrony Zdrowia, w skład którego wchodzą reprezentatywne centrale związkowe i organizacje pracodawców.
„Po raz pierwszy w historii ustalamy gwarantowany poziom minimalnych uposażeń pracowników ochrony zdrowia, bez żadnych okresów przejściowych. Po wejściu w życie ustawy nie będzie żadnej możliwości by jakikolwiek pracownik zarabiał mniej niż przewidują to ustalone wspólnie ze stroną związkową i stroną pracodawców przepisy,, – ocenia minister Adam Niedzielski i dodaje:
– Dziękuję wszystkim zaangażowanym w powstanie tego projektu.
Po wczorajszych dyskusjach na forum Trójstronnego Zespołu, na wniosek NSZZ „Solidarność” oraz OPZZ minister Adam Niedzielski zgłosił na dzisiejszym posiedzeniu Rady Ministrów autopoprawkę przewidującą przesunięcie grupy pielęgniarek z ukończonymi studiami licencjackimi do grupy płacowej z wynagrodzeniem na poziomie należnym dla pracowników ze studiami magisterskimi.
Wejście w życie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia będzie oznaczać choćby wzrost wynagrodzeń w grupach najsłabiej uposażonych tj. salowych na poziomie średnio 700 zł i fizjoterapeutów na poziomie 1 tys. zł.