PODKARPACIE. Wczoraj, w gminie Jeżowe zginął kierowca chevroleta, na którego podczas wichury spadło drzewo. Do szpitala przewieziono dwóch pasażerów, trzeci nie odniósł obrażeń. Droga w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana przez kilka godzin.
Tragiczny wypadek miał miejsce wczoraj po godz. 16. Panowały wówczas trudne warunki atmosferyczne, wiał silny wiatr.
Na drodze powiatowej pomiędzy Nowym Nartem a Cholewianą Górą, w gminie Jeżowe, na jadący pojazd spadło drzewo. Samochodem wracało z pracy czterech mężczyzn, pochodzących z jednej miejscowości w powiecie rzeszowskim. Pojazd został zmiażdżony.
42-letni kierowca zginął na miejscu. Dwóch pasażerów siedzących na tylnym siedzeniu zostało rannych, trafili do szpitala. Pasażer siedzący z przodu nie odniósł żadnych obrażeń.
Droga w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana przez 6 godzin.