SANOK / PODKARPACIE. Urzędniczka z Sanoka, wykorzystując swoje stanowisko, bezprawnie udostępniała dane osobom prowadzącym działalność ubezpieczeniową. Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie zatrzymali 6 osób, które są związane z tym procederem. Wszyscy usłyszeli już zarzuty, grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Tą sprawą zajmują się policjanci z Wydziału do walki z Korupcją komendy wojewódzkiej w Rzeszowie. Ustalili, że 56-letnia kobieta, jako pracownik Starostwa Powiatowego w Sanoku, miała dostęp do bazy danych urzędu. Wykorzystując swoje stanowisko i związane z tym uprawnienia, przekazywała dane osób i pojazdów osobom prowadzącym działalność ubezpieczeniową. Wiedza ta była wykorzystywana później do składania propozycji zawierania umów ubezpieczenia komunikacyjnego, w tym obowiązkowego ubezpieczenia pojazdów. Osoby z tego tytułu osiągały korzyści majątkowe.
W środę, policjanci z komendy wojewódzkiej wspierani przez funkcjonariuszy z komendy powiatowej Policji w Sanoku zatrzymali łącznie 6 osób zaangażowanych w ten przestępczy proceder, to mieszkańcy powiatu sanockiego w wieku od 27 do 56 lat oraz 26-letnia mieszkanka powiatu leskiego. W większości to osoby blisko ze sobą spokrewnione. Funkcjonariusze dokonali przeszukania m.in. w miejscu zamieszkania podejrzanych oraz urzędzie. Zabezpieczono telefony, sprzęt komputerowy oraz dokumentację
W Prokuraturze Okręgowej w Krośnie podejrzani usłyszeli zarzuty. 56-latka będzie odpowiadać za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków jako funkcjonariusz publiczny poprzez wykorzystanie dostępu do baz danych i ujawnienie informacji osobom nieuprawnionym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Pozostałe osoby będą odpowiadać również za takie czyny, bowiem działali, wiedząc o okolicznościach osobistych podejrzanej jako funkcjonariusza publicznego. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dziś prokurator zdecyduje o środkach zapobiegawczych wobec podejrzanych.