BIESZCZADY / PODKARPACIE. Wczoraj (18 sierpnia) na ,,niebieskie połoniny” odeszła legenda Bieszczadów, znana głównie z telewizyjnych produkcji. Zygmunt Furdygiel dał się nam poznać w serii ,,Przystanek Bieszczady” jako najstarszy wypalacz węgla drzewnego w Bieszczadach.
Informację o śmierci Zygmunta Furdygiela przekazała Osada Ostoja ze Stężnicy:
– Z ogromnym smutkiem i głębokim żalem, zawiadamiamy, że w dniu 18.08.2023 zmarł nasz wieloletni Przyjaciel i Towarzysz, najstarszy wypalacz węgla drzewnego w Bieszczadach Zygmunt Furdygiel. Zapamiętamy go jako uśmiechniętego i pozytywnego człowieka, który na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
Zygmunt Furdygiel pochodził z Czechowic-Dziedzic, a w Bieszczady przywiodła go nie tylko miłość do Bieszczad, ale także do jego żony. Przez ponad 20 lat doglądał retortów pod Lipowcem i właśnie w ten sposób dał się poznać szerszej publiczności w produkcjach telewizyjnych tj. ,,Przystanek Bieszczady” czy ,,Drwale i inne opowieści Bieszczadu”.