ZAHUTYŃ / PODKARPACIE. Mamy najnowsze informacje dotyczące groźnego wypadku, do którego doszło dzisiaj w nocy na drodze krajowej nr 84 w Zahutyniu. Cztery młode osoby, które podróżowały osobowym audi mogą mówić o cudzie. Wszyscy przeżyli. W najpoważniejszym stanie jest 20-letni kierowca, który z samochodu trafił prosto na blok operacyjny. Troje pasażerów odniosło lekkie obrażenia.
Służby ratunkowe zostały poinformowane o zdarzeniu w poniedziałek o godzinie 23:15. Wypadek miał miejsce na drodze krajowej nr 84 w Zahutyniu w gminie Zagórz.
Asp. sztab. Anna Oleniacz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Sanoku. Foto: KPP Sanok
– Z przyczyn bliżej nieokreślonych, 20-letni kierowca audi zjechał z drogi, uderzył w bariery i zatrzymał się na słupie od montowanych w tym miejscu ekranów. Oprócz kierowcy, w samochodzie znajdowało się troje pasażerów. Dwie kobiety siedzące z tyłu samodzielnie wydostały się z pojazdu, natomiast dwóch mężczyzn podróżujących z przodu musiało czekać na wycięcie karoserii przez strażaków – informuje nas asp. sztab. Anna Oleniacz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Sanoku.
Jak udało nam się ustalić, pasażer ma 26 lat, a pasażerki 19 i 20 lat. Wszyscy, tuż po wypadku zostali przetransportowani do szpitala. Kierowca, mieszkaniec powiatu sanockiego, trafił prosto na blok operacyjny. Pozostali uczestnicy wypadku odnieśli lekkie obrażenia.
Na miejscu pracowali medycy, strażacy i policjanci, w tym technicy. Zabezpieczono ślady i dowody. Kierowcy pobrano krew, aby sprawdzić trzeźwość i ustalić czy nie był pod wpływem innych środków odurzających.
Prowadzone postępowanie pozwoli wyjaśnić wszelkie okoliczności zdarzenia.